Od 13 do 15 maja w naszej szkole emocje sięgały zenitu – uczniowie klas ósmych przystąpili do jednego z najważniejszych momentów w swojej dotychczasowej edukacji: egzaminu ósmoklasisty.
Trzy dni, trzy wyzwania
Pierwszego dnia – język polski. Tematy rozprawki czy opowiadania, lektury, analiza tekstów – wszystko, co uczniowie ćwiczyli miesiącami, teraz musieli pokazać „na czysto”.
Drugiego dnia – matematyka. Królowa nauk potrafi być wymagająca, ale nasi uczniowie zmierzyli się z nią dzielnie, uzbrojeni w wiedzę, logikę i... sporą ilość zapasowych długopisów i linijek.
Trzeciego dnia – język obcy nowożytny: angielski lub niemiecki. Tu przydały się nie tylko podręczniki, ale i odbyto wiele rozmów w języku obcym..
Droga do egzaminu – nie była łatwa
Za każdym arkuszem stoi długa historia. Miesiące przygotowań, setki rozwiązanych testów, niekończące się powtórki i praca nad zadaniami. Uczniowie dali z siebie wszystko – widać było determinację, zmęczenie, ale i dumę z tego, jak daleko zaszli.
Nie można też zapomnieć o nauczycielach – ich ogromne zaangażowanie, indywidualne podejście, motywowanie i codzienna pomoc były bezcenne. To dzięki wspólnej pracy ten egzamin miał solidne fundamenty.
Wyniki egzaminu ósmoklasisty to przepustka do wymarzonej szkoły średniej. To one w dużej mierze zdecydują, czy uczniowie dostaną się tam, gdzie chcą kontynuować naukę. Dlatego każdy punkt jest na wagę złota!
Teraz pozostaje czekać na wyniki i... odpoczywać! Uczniowie zasłużyli na chwilę wytchnienia po miesiącach intensywnej pracy.
Agnieszka Rybacka
Nowa galeria Egzamin ósmoklasisty 2025 została dodana do albumu fotograficznego